Kremacja - Zakład Pogrzebowy Charon

Title
Przejdź do treści
Telefon Całodobowy
Kremacja

  Podążając za nowymi kierunkami form pochówku, wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom naszych zleceniodawców.
Między innymi umożliwiamy przeprowadzanie kremacji ciała osoby zmarłej. Załatwiamy wszelkie formalności z tym związane.
  Przed kremacją jesteśmy w stanie zorganizować pożegnanie osoby zmarłej.
Oferujemy trumny do kremacji papierowe i drewniane oraz pełną gamę urn.
  Gwarantujemy pełną solidność i wymagany „reżim” podczas przeprowadzania procesu kremacji i poprzedzającej ją identyfikacji.
  Warto wiedzieć, iż Kościół Katolicki nie zabrania kremacji zwłok, co sprawia, że w ostatnich latach zyskał wielu zwolenników. W związku z kremacją rezerwujemy terminy spopieleń oraz organizujemy ceremonie pożegnania w kaplicy wraz z udziałem organisty, księdza oraz mistrza ceremonii.
  Kremacja to sposób pochówku, który polega na spopieleniu ciała zmarłego. Dziś odbywa się to w specjalnych, niegenerujących dymu ani zapachu piecach kremacyjnych, jakie dostępne są w krematoriach lub w zakładach pogrzebowych, zaś cała procedura przeprowadzana jest tak, aby zapewnić poszanowanie doczesnych szczątków.

Przygotowanie do kremacji
Aby poddać ciało zmarłego kremacji, potrzebne są dwa dokumenty:
odpis aktu zgonu oraz pisemna zgoda zmarłego lub jego rodziny na spopielenie szczątków.
  Ceremonia może odbywać się dwustopniowo. Pierwszego dnia ma miejsce pożegnanie przez krewnych i przyjaciół oraz kremacja, a następnie w ustalonym wcześniej terminie złożenie urny do grobu. Podczas przygotowań należy pamiętać, że trumna, w której szczątki zostaną spopielone, nie może być lakierowana i musi być pozbawiona metalowych lub plastikowych ozdób. Można do niej włożyć bliskie zmarłemu przedmioty, ale tylko i wyłącznie jeśli są one wykonane z materiałów palnych (takich jak papier, drewno i tym podobne). Z uwagi na bezpieczeństwo nie wolno natomiast wkładać rzeczy z metalu czy plastiku, usunąć należy także rozrusznik serca. Sama trumna może być wykonana nie tylko z drewna, lecz także z wikliny czy twardej tektury. Przygotowanie zwłok odbywa się w identyczny sposób, jak przy tradycyjnym pogrzebie, choć można zrezygnować z typowego ubioru i owinąć ciało całunem.
  Podążając za nowymi kierunkami form pochówku, wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom naszych zleceniodawców.
Między innymi umożliwiamy przeprowadzanie kremacji ciała osoby zmarłej. Załatwiamy wszelkie formalności z tym związane.

Kremacja i pochówek
  Ceremonia pożegnania ze zmarłym odbywa się w specjalnej sali i jej przebieg jest zgodny z życzeniami rodziny. Po zakończeniu uroczystości jej uczestnicy mogą przejść do pokoju, w której będą mieli możliwość obserwowania przez szybę wprowadzania trumny do komory pieca kremacyjnego. Sam przebieg spopielania będzie już widoczny tylko dla pracownika obsługi. Trumna wprowadzana jest do pieca i poddawana działaniu ekstremalnie wysokiej temperatury, osiągającej wartość 800-1200 stopni Celsjusza, ale ciało nie ma kontaktu z płomieniami. Cały proces trwać może od sześćdziesięciu do stu pięćdziesięciu minut.
Transport urny z prochami na cmentarz nie wymaga żadnego specjalnego pojazdu, można tego dokonać przy pomocy samochodu osobowego, o ile zachowane zostanie poszanowanie dla szczątków zmarłego. Tak jak w przypadku tradycyjnego pochówku prochy można złożyć w grobie ziemnym, murowanym lub w katakumbach. Gdy spopielone szczątki zostają złożone do już istniejącego grobu typowego bądź urnowego, nie obowiązuje nakaz dwudziestoletniego okresu odstępu między kolejnymi pogrzebami, jak ma to miejsce w wypadku tradycyjnego pochówku. Coraz częściej na cmentarzach budowane są kolumbaria, czyli budowle przygotowane specjalnie na potrzeby pogrzebów urnowych. W tych grobowcach urny składa się w specjalnie do tego przygotowanej, zamykanej kamienną płytą, na której znajduje się epitafium, niszy. W tej chwili polskie prawo zabrania rozsypywania prochów lub trzymania ich w domu.

Rys historyczny
  Kremacja była przez szereg lat jednoznacznie i jednogłośnie odrzucana przez Kościoły chrześcijańskie, znaczące zmiany w tym temacie zaczął przynosić właściwie dopiero wiek XX. Choć sprzeciw ten, podyktowany przede wszystkim kwestiami teologicznymi, nie jest już tak kategoryczny, to i tak nie wszystkie obrządki chrześcijańskie w pełni akceptują spopielanie zwłok. Niechęć do kremacji wiązała się głównie z wiarą w fizyczne zmartwychwstanie człowieka, a także w jedność ludzkiego ciała i ludzkiej duszy. Dlatego też spopielanie zwłok było postrzegane jako coś, co narusza dogmaty stojące u podstaw wiary. Niemniej sytuacja ta zaczęła się od jakiegoś czas zmieniać w związku z przekształceniami, jakie zaszły w rozumieniu i postrzeganiu przez teologów niektórych aspektów chrześcijaństwa.

Kościół rzymskokatolicki
  Właściwie przez większą część dziejów Kościoła katolickiego ta forma pochówku była przez hierarchów i wiernych odrzucana, dopiero w 1963 r. nastąpił przełom w podejściu Watykanu do kremacji. Wówczas to papież Paweł VI wydał instrukcję De cadaverum crematione, która złagodziła bezwzględny do tej pory zakaz. Dopuszczono taką formę pochówku w wyjątkowych okolicznościach, jednak pod warunkiem, że „nie jest ona przejawem podważania wiary w zmartwychwstanie ciała”. W trzy lata później zezwolono na udział księży w ceremonii kremacji. Liberalizacja ta nie była jednak całkowita, gdyż Watykan nadal zalecał i zaleca swoim wiernym tradycyjny pogrzeb. Pozwolono na kremację, jednak nie zrównano jej z pochówkiem tradycyjnym, argumentując, że ten ostatni jest bardziej uprawomocniony teologicznie i historycznie. Tak formułuje tę opinię Kodeks Prawa Kanonicznego: „Kościół usilnie zaleca zachowanie pobożnego zwyczaju grzebania ciał zmarłych. Nie zabrania jednak kremacji, jeśli nie została wybrana z pobudek przeciwnych nauce chrześcijańskiej” (Kan. 1176, § 3). To ambiwalentne podejście Kościoła katolickiego utrzymało się właściwie do dziś, choć z czasem tendencja do liberalizacji uległa zahamowaniu. Wprawdzie od 1997 r. zezwala się na odprawienie, za zgodą biskupa, mszy nad urną, jednak w Polsce w 2011 r. praktykę tę postanowiono ograniczyć. Do niedawna nie było jeszcze problemu z tym, aby mszę pogrzebową odprawić nad urną z prochami, jednak Episkopat po konsultacji z Watykanem wydał zarządzenie, z którego wynika, że nabożeństwo musi odbyć się nad ciałem zmarłego złożonym w trumnie. Dopiero potem szczątki mogą zostać skremowane, a urna z prochami złożona do grobu. Od zasady tej można odstąpić tylko w dwóch przypadkach: jeśli prochy są sprowadzane z zagranicy lub jeśli rodzina musiała odbyć długą podróż, aby dotrzeć na pogrzeb. W obu tych wypadkach o odstąpieniu od reguły decyduje proboszcz. Kościół katolicki sprzeciwia się również praktykom rozrzucania prochów w przygotowanych do tego miejscach i krytykuje pomysły wprowadzenia takiego prawa w Polsce.

Kościół prawosławny
  Kościół prawosławny do dziś w całości odrzuca możliwość spopielenia zwłok. Jest ono dopuszczane tylko w sytuacjach wyjątkowych, gdy nie można tego uniknąć: w przypadku epidemii, nakazu władz, klęski głodu. Niemniej nie ma w obrządku wschodnim możliwości, aby odprawić mszę nad ciałem kogoś, kto dobrowolnie zdecydował się na kremację.

Wróć do spisu treści